Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego zaprasza na debatę „Społeczna akceptacja kapitalizmu: czy Polacy wciąż kochają wolny rynek?” w ramach projektu badawczo-edukacyjnego pt. „Kapitał w Polsce w XXI w.”. Debata odbędzie się 6 maja (środa), o godz. 18.30 w Auli B Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego (ul. Długa 44/50, Warszawa) Projekt realizowany jest przez Fundację Kaleckiego ze wsparciem Narodowego Banku Polskiego.
W dyskusji wezmą udział:
Od czasów ostatniego kryzysu gospodarczego możemy mówić o nowej fali krytycznych opracowań poświęconych globalnemu kapitalizmowi. Jednym z fundamentalnych wyzwań stojących przed bez mała wszystkimi państwami świata są wzrastające w bezprecedensowym tempie nierówności dochodowe i majątkowe pomiędzy wąską grupą najbogatszych a resztą społeczeństwa. Pisze o tym m. in. Thomas Piketty w swoim "Kapitale w XXI wieku", który właśnie ukazał się w Polsce nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Od schyłku "złotej ery kapitalizmu" w państwach rozwiniętych bogacenie się poprzez pracę staje się coraz trudniejsze - zamożność można osiągać w głównej mierze poprzez dostęp do kapitału. Społeczna zgoda na nierówności dochodowe opierała się jak dotąd na przekonaniu, że sprawiedliwa jest nierówna dystrybucja zasobów finansowych ze względu na fakt, że ludzie odznaczają się różnymi kompetencjami i pracowitością. Jednak rosnąca nierównowaga pomiędzy zyskami z kapitału i pracy, zdaniem Piketty'ego, może wpędzić obecny system gospodarczy w kryzys legitymizacyjny.
O tym, czy z podobną dynamiką społeczno-gospodarczą mamy do czynienia we współczesnej Polsce pragniemy porozmawiać z zaproszonymi gośćmi - badaczami społecznymi i ekspertami ekonomicznymi. Wychodząc od tezy Piketty'ego chcemy zadać pytanie o to, jak wygląda dziś społeczna legitymizacja kapitalizmu w Polsce w odniesieniu do całej post-transformacyjnej historii naszego kraju.
Czy mamy do czynienia z powtórzeniem sytuacji z końca lat 70., kiedy to świadomość rosnących nierówności była jednym z głównych katalizatorów odrzucenia PRL jako kraju "demokracji ludowej" oraz doprowadziła do powszechnej mobilizacji społecznej, której owocem była "pierwsza" Solidarność? Dlaczego jak dotąd poglądy kontestujące polski "niespołeczny" model gospodarki rynkowej (z bardzo niskim wzrostem płac realnych mimo znacznych wzrostów produktywności, powszechnym problemem "śmieciowego" zatrudnienia i ogromnie zaniedbanymi standardami usług publicznych) nie zagościły na stałe w mainstreamowej opinii publicznej i nie zakorzeniły się w społecznej świadomości?
Organizatorzy zapewniają możliwość zadawania pytań gościom po zakończeniu dyskusji panelowej.
http://www.wne.uw.edu.pl/