06 lutego 2011 (niedziela), godz. 19:00
Gardenia
Prababka służy ojczyźnie jako ekskluzywna prostytutka odwracająca uwagę esesmanów od akowskiej konspiracji, babka przemierza Polskę wzdłuż i wszerz handlując ciuchami. Córka konsekwentnie zamienia dom w melinę, a wnuczka pnie się w korporacyjnej hierarchii.
Nie wszystkie bohaterki sztuki są alkoholiczkami, ale wszystkie ponoszą konsekwencje rodzinnego picia, bo - czy tego chcą, czy nie – biorą udział w zakrapianej sztafecie pokoleń. „Gardenia” Elżbiety Chowaniec opowiada historię czterech pokoleń polskich kobiet i pokazuje, że skłonność do alkoholu może być wrogiem znacznie groźniejszym niż historia dwudziestego wieku.
Na pierwszy rzut oka „Gardenia” Elżbiety Chowaniec to sztuka feministyczna. Bohaterkami są wyłącznie kobiety, ich życie jest ciężkie, także z powodu mężczyzn, jednocześnie niezbędnych i nieprzydatnych. Jest to także tekst o plagach społecznych, szczególnie o alkoholizmie i biedzie. Oba te odczytania są oczywiście słuszne, ale „Gardenia” jest przede wszystkim obrazem Polski od lat trzydziestych do dnia dzisiejszego – napisała o „Gardenii” profesor Irena Grudzińska-Gross.
Na scenie zobaczymy Dorotę Landowską, Agnieszkę Warchulską, Paulinę Kinaszewską i Martynę Peszko. Spektakl wyreżyserowała Aldona Figura, która ma na swoim koncie m.in.: „Monologi Waginy” w Teatrze Wybrzeże, „Absynt”, „Przylgnięcie” oraz „Tiramisu” w Laboratorium Dramatu. Dzięki scenografii Katarzyny Paciorek, „Gardenia” jest też dyskretną podróżą po modzie i wystroju wnętrz - od lat czterdziestych po współczesność.
Najbliższe spektakle - 4, 5 i 6 luty o 19.00 w Laboratorium Dramatu
ostatnia zmiana: 2011-01-30