09 maja 2009 (sobota), godz. 20:00
Polk In Love - recital Piotra Polka
To wieczór pełen niezwykle nastrojowych, ale i zabawnych piosenek z pierwszej płyty Piotra Polka - Polk in love. Podczas tego wieczoru będzie można usłyszeć połączenie ulubionych standardów, utworów wyszperanych w przepastnej, domowej płytotece (dominuje jazz i swing), ale i rzeczy które same się nasuwały.
Jak Smile Charliego Chaplina, kompozycji z filmu Dzisiejsze czasy. "Słyszałem ją kiedyś, potem o niej zapomniałem, a ostatnio wciąż do mnie w różnych miejscach wracała. Nie jestem przesądny, lecz stwierdziłem, że coś w tym musi być. I zająłem się nią" - mówi Piotr. W zestawie wyróżnia się też All The Way, spopularyzowana przez Franka Sinatrę. Powyższe utwory są nastrojowe, co nie znaczy że płyta składa się wyłącznie z takich. "Jest tu kilka mocnych, bigbandowych numerów, jak ja to mówię - po byku" - śmieje się Piotr wymieniając "L-O-V-E", który śpiewał Nat King Cole. Ta pozycja kryje dodatkowe znaczenie: "Mam krótkie nazwisko i chciałem ten fakt wykorzystać. Skoro śpiewam piękny numer 'L-O-V-E', skoro wszystkie piosenki są o miłości... Pomyślałem, że nieźle byłoby zatytułować album 'Polk In Love'".
"Nie chcę odkrywać Ameryki" - deklaruje śpiewający aktor, który wziął te, i inne, standardy na warsztat. "Skoro zyskałem okazję nagrania płyty, chciałem zaśpiewać takie piosenki, jakich lubię słuchać. W takim rytmie bije po prostu moje serce. Chwilowe trendy przychodzą i odchodzą, ale nasze ucho wciąż pragnie wytchnienia, spokoju, kultury". - tak Piotr Polk tłumaczy wybór repertuaru.
Spektakle odbędą się 8 i 9 maj o godz. 20.00
Teatr Syrena
ostatnia zmiana: 2009-04-20