9 grudnia 2008 (wtorek), godz. 21:30
(Archiwum)
Koncert Pudelsi
Rozstania i powroty - tak najłatwiej opisać burzliwa historie zespołu, gdzie nieustannie zmieniali się muzycy za wyjątkiem Andrzeja "Pudla" Bieniasza i Franza Dreadhuntera, który mówi, ze w tym właśnie tkwi siła Pudelsów, na naszych płytach jest wszystko.
Od metalu do symfonii, a wszystko przyprawione sosem a'la Pudelsi, z kpiarskim zacięciem i przymrużeniem oka. „Viribus Unitis” (1996), „Narodziny Zbigniewa” (Püdelsi graja Düpa) (1997), „Psychopop”(1999), „Wolność słowa” (2003), „Jasna Strona - Legendarni Pudelsi 1986 –2004” (2004), „Zen” (2007) to płyty dziwne, ciekawe, zaskakujące, nigdy nie przechodzące bez echa i osiągające status "zlotych".
Zespoły muzyczne dzielą się na żyjące w ewolucji i w rewolucji. Pudelsi na pewno
należą do tej drugiej grupy. Zmiana wokalisty w 2006 r. na Szymona Goldberga i
wydanie płyty "Zen" to nowy rozdział w historii Pudelsów. Rok 2008 rozpoczął się
ukazaniem najnowszego singla zespołu – „Dziewczyny z podwórka, chłopaki z mojej
ulicy”, promującego nowy materiał, który pod roboczym tytułem GDYBY RYBY...,
powstaje w krakowskim studio Franza Dreadhuntera i Roberta Nastala . Zespól
zainspirowany bijącym rekordy zainteresowania portalem Nasza Klasa, postanowił
zafundować swoim słuchaczom nostalgiczna podroż do lat młodości, kiedy to
podwórka były pełne dzieciaków, a w telewizji można było oglądać tylko dwa
programy, w tym jeden w kolorze. To nie jedyny melodyjny przebój na
przygotowywanej właśnie płycie.
9 grudnia (wtorek) Pudelsi start 21.30
bilety 20pln w
przedsprzedazy, 25pln w dniu koncertu
ostatnia aktualizacja: 2008-11-14
poleca:
Warszawa - imprezy, koncerty, informacje
