W 2013 r. National Geographic uznał praski brzeg Wisły za jedną z najpiękniejszych miejskich plaż na świecie. Od kilku sezonów latem, niemal przez całą dobę wypoczywają tam setki młodych ludzi, bawią się i imprezują. Plaża jest często ostatnim etapem nocnej wyprawy - destynacją, do której się zmierza, by na koniec imprezowania zobaczyć wschód słońca. Każdy ma swoje sposoby na relaks, a plaża w środku miasta znakomicie wpisuje się w większość z nich.
Jeszcze niedawno latem Warszawa pustoszała. Ludzie jechali nad rzekę, jezioro lub na działkę, aby w spokoju wypocząć w otoczeniu zieleni. Teraz wystarczy spojrzeć na warszawską plażę nad Wisłą, by zobaczyć, że nareszcie ci, którzy kochają naturę i miasto jednocześnie, nie muszą z niego wyjeżdżać. Mają miejsca, gdzie robią to, co lubią i w sposób, w jaki lubią. Wisła w Warszawie, wciąż jeszcze niedopieszczona przez miasto, jest kochana przez jego mieszkańców.
Warszawskie plażowanie jest wyjątkowe - ma miejski charakter i spójnie łączy relaks, rekreację i kulturę. Z miejską kulturą z kolei bardzo łączą się mody na miejscówki i na trunki. Warszawiacy lubią dobre drinki : koktajle, wino, prosecco czy - jak ostatnio - cydr.
Miejska natura cydru
Moda na cydr zawitała na dobre w zeszłym roku, a w tym przeżywa swój rozkwit. Napój o niskiej zawartości alkoholu, powstaje z jabłek, jest lekki i orzeźwiający. Jego prosta receptura i tradycyjny rodowód doskonale wpisują się w potrzebę naturalności i autentyczności. Warszawiacy chętnie więc sięgają po cydry takie jak Strongbow - markę najchętniej kupowaną na świecie, która od wiosny dostępna jest w Polsce.
Cydrowy szlak Strongbowa w Warszawie wiedzie przez nadwiślańskie plaże i kultowe miejscówki, gdzie pasjonaci miejskiego życia spędzają lato zgodnie z własnymi preferencjami - orzeźwiająco i naturalnie. Wszędzie tam mogą liczyć na szklankę wypełnioną lodem i cydrem Strongbow - dokładnie tak, jak nakazuje jego rytuał serwowania.
Na stołecznym szlaku imprezowym na Wisłą znajdują się słynne miejscówki, których unikalność polega właśnie na przyjaznej bliskości z naturą. Ogromna popularność takich nadwiślańskich klubów, jak Plażowa, Cud nad Wisłą czy Hocki Klocki, wyrosła na fali powrotu do naturalnych i autentycznych miejsc. Młodzi Warszawiacy lubią nowe trendy i chętnie je adaptują. Szybko też zaanektowali dla siebie warszawską plażę i pokazali innym miastom, jak oswoić miejską naturę.
poleca:
