Nadchodzi wiosna, dla studentów okres, kiedy na zajęciach niewiele się dzieje, a do sesji daleko. Jednocześnie jest to czas ożywienia, chęci zmienienia czegoś w swoim życiu. Dlaczego nie zacząć od angielskiego? Tym bardziej, że można się go uczyć w naprawdę przyjemny sposób.
Znajomość co najmniej jednego języka obcego, zwłaszcza angielskiego nigdy nie była tak niezbędna jak dziś. Można spotkać się z nim wszędzie – na uczelni, szukając ofert pracy, słuchając ulubionych piosenek, na ulicy, podczas rozmów z przyjaciółmi, w filmach, sklepach i tysiącu innych sytuacji w życiu. Język angielski opanował świat. Nie chcąc mieć poczucia, że coś tracimy, uczymy się go.
Językowy rynek
jest bardzo rozmaity. W zależności od preferencji i zasobów portfela,
można wybierać spośród wielu warszawskich szkół językowych – mniejszych,
większych, znanych i mniej znanych, droższych i tańszych, kursów tradycyjnych czy
specjalistycznych.
Jeśli ktoś woli zajęcia indywidualne, może wybierać spośród dziesiątek ofert zajęć z native’ami, nauczycielami i studentami tego języka. Jeśli jednak fundusze są ograniczone, można jeszcze wybrać kursy komputerowe, internetowe, książkowe samouczki. Można się go również uczyć w gronie znajomych albo znajdując sobie penpala. Konkurencja jest jednak ogromna.
Nauka języka
obcego ma wiele plusów i warto na nią poświęcić swój czas. Nie tylko pozytywnie
wpływa na rozwój człowieka, poprawia pamięć, podnosi sprawność umysłu, ale także
obniża ryzyko zachorowania na Alzheimera. Poza tym zwiększa szanse znalezienia
dobrej pracy. W niektórych zawodach jego nieznajomość praktycznie zamyka rozwój kariery.
Angielski ułatwia zdobywanie wiedzy, dostarcza rozrywki i
przyjemności, gdy można przeczytać swoją ulubioną powieść w oryginale albo
oglądając niewyświetlany jeszcze w Polsce film. Jest też wielkim ułatwieniem w
podróżach za granicę, gdy nie znamy oficjalnego języka kraju, do którego się
wybieramy.
Ale i tu, w Polsce się przydaje. Do Warszawy przyjeżdża coraz więcej cudzoziemców, warto więc znać angielski na tyle, by umieć wskazać im drogę. Ostatecznie lepiej nie wiedzieć, gdzie jest jakaś ulica, niż wiedzieć, ale nie umieć powiedzieć.
To nieprawda,
że trzeba mieć specjalne predyspozycje, żeby opanować język w stopniu
umożliwiającym czytanie bez konieczności zaglądania do słownika albo oglądanie
filmu bez napisów. Wystarczą dobre chęci i motywacja. Talent do nauki języków
jest oczywiście ułatwieniem, ale i on nie wystarcza, jeśli brakuje
systematyczności, dzięki której człowiek uczy się o wiele szybciej i efektywniej.
Brzmi jak zapowiedź rozwiązywania dziesiątek nudnych zadań? To błędne
myślenie!
Nauka języka wcale nie musi być monotonna. AEGEE – Warszawa organizuje warsztaty Focus on English, podczas których uczestnicy będą mieć możliwość spojrzenia na angielski z nowej perspektywy. Ucząc się, naprawdę można się bawić.
Spotkanie
podzielono na dwie części. Podczas pierwszej organizatorzy skoncentrują się na języku,
powiedzą, jak angielski używany na co dzień
odbiega od tego podręcznikowego, w drugiej porozmawiają o brytyjskiej
kulturze, tradycjach i zwyczajach.
Brzmi interesująco? Może warto zapisać
się na warsztaty, które odbędą się 11
maja 2013 roku?
Wiele pożytecznej wiedzy, ale jednocześnie dobra zabawa przez cały czas trwania spotkania oraz doborowe towarzystwo gwarantowane!