
Różne rodzaje samolotów, tunele aerodynamiczne, symulatory lotów i efektowne iluminacje świetlne czekały na warszawiaków, którzy wieczorem 15 października wzięli udział w zorganizowanej po raz drugi "Nocy w Instytucie Lotnictwa".
Zwiedzający
mogli zobaczyć m.in. tunele aerodynamiczne
i laboratoria materiałowe,
ale także wziąć udział w wyścigach poduszkowców lub spróbować swoich sił
na symulatorach lotu. Chętni mogli pokierować łazikiem marsjańskim,
robotami, obejrzeć modele rakiet.
Specjalnie na tę okazję efektownie oświetlono fontannę tuż przy Instytucie Lotnictwa i przygotowano kolorowe iluminacje na elewacjach budynków Instytutu. Dodatkową atrakcją były startujące z warszawskiego Okęcia samoloty, które co chwilę przelatywały nad głowami zwiedzających.
"Rozpiętość wieku wśród naszych gości jest ogromna. Widzimy dzieci w wózkach, które już są zainteresowane lotnictwem. Z kolei dziadkowie przychodzą nie tylko by towarzyszyć wnukom, ale też by pooglądać to, co przygotowaliśmy i być może by powspominać. Przychodzą przede wszystkim ci, którzy marzyli kiedyś o tym, że zostaną lotnikami" - oceniał Łukowski.
Jak powiedział, IL organizuje imprezę z trzech powodów. "Po pierwsze, bardzo wielu warszawiaków nie wie, że w tym miejscu od 85 lat istnieje taki Instytut. Pracują tutaj młodzi ambitni i przebojowi polscy inżynierowie, którzy dla największych firm światowych nie musząc wyjeżdżać z Polski" - zaznaczył przedstawiciel IL.
Organizatorzy chcą również pokazać młodym, którzy do nich przyjdą, że ścieżkę kształcenia technicznego. Chcemy pokazać że warto zostać inżynierem - jeśli nie lotnictwa to jakimś innym. "Po trzecie, chcemy pokazać, że przy technice trzeba się świetnie bawić" - dodał Łukowski.
Instytut Lotnictwa to jedna z najstarszych placówek badawczych w Europie, powstała w 1926 roku. Jest członkiem wielu międzynarodowych organizacji i stowarzyszeń zajmujących się tematyka lotniczą, m.in. EREA (Stowarzyszenia Zakładów Badawczych nad Aeronautyką).
PAP - Nauka w Polsce