14. Piknik Naukowy w Warszawie/ Naukowa kąpiel w fontannie z Instytutem Geofizyki PAN

Naukową kąpiel w fontannie, możliwość wywołania własnego trzęsienia ziemi, a także krótką wyprawę na lodowiec zaproponował gościom 14. Pikniku Naukowego w Warszawie Instytut Geofizyki PAN. Okazało się, że praca geologów jest fascynująca - nie tylko odbywają podróże po całym świecie, ale i posługują się niezwykłym sprzętem badawczym. Z kolei hydrolodzy mogą przewidzieć, jak szybko w zbiorniku wodnym rozchodzą się plamy zanieczyszczeń.

W upalną sobotę odwiedzające Pikniku dzieci chętnie wskakiwały do fontanny, żeby przeprowadzić pomiar przepływu wody oraz eksperyment znacznikowy. Czy może być coś lepszego, niż nauka podczas kąpieli w różowej fontannie?

"Młynek hydrometryczny służy do pomiaru natężenia przepływów. Za jego pomocą odczytujemy, z jaką prędkością płynie woda. Okazuje się, że najszybciej płynie na środku fontanny i przy odpływie" - tłumaczyła młodym badaczom dr Marzena Osuch, hydrolog, która na co dzień zajmuje się wszelkimi pomiarami związanymi z wodą, modelowaniem ilości i jakości wody.

Hydrolog zachęcała dzieci do wykonywania własnych pomiarów. Proponowała im też eksperyment znacznikowy. Zadanie polegało na tym, aby wlać do basenu fontanny niewielką ilość (zakrętkę) różowego znacznika, a następnie obserwować, jak rozprzestrzeniają się zanieczyszczenia w wodzie (nieoczekiwanie duża plama). Eksperymentatorzy musieli pobrać próbki wody i odgadnąć, w którym miejscu plamy znajduje się najwięcej barwnika. Za pomocą specjalistycznego sprzętu dzieci przelewały zawartość próbek do urządzenia wykonującego pomiar zawartości znacznika. Młodzi badacze byli szczególnie usatysfakcjonowani, kiedy udało im się uzyskać większe stężenie, niż kolegom.

"Dorośli na stoisku mogą się dowiedzieć ciekawych rzeczy dotyczących prowadzonych przez nas badań polarnych, jak i monitoringu sejsmicznego. Pomiary drgań ziemi informują nas o wielu rzeczach. Rejestrujemy nie tylko lokalne trzęsienie ziemi, ale także duże światowe i na podstawie tego wyciągamy wnioski - m.in. co do budowy geologicznej ziemi" - opowiadał dr Mariusz Białecki.

Jak wyjaśnił, Instytut Geofizyki PAN należy do wielu sieci, ponieważ każdy kraj prowadzi badania na swoim terenie. Te badania muszą być potem analizowane w większej skali. Naukowcy prowadzą też aktywne eksperymenty, podczas których drgania wywołuje się za pomocą ładunków wybuchowych.

"To są dość dokładne badania danego miejsca. Planowane są tzw. profile, czasem na 1000-kilometrowych odcinkach, więc w badania włączone są różne kraje. Na określonych odległościach wywołuje się eksplozje, a wcześniej umieszcza się tam czujniki. Na podstawie rodzaju, szybkości rozchodzenia się fal w ośrodku wyciąga się wnioski co do tego, jakie konkretnie skały są w tym rejonie" - tłumaczył fizyk.

Dariusz Puczko dodał, że takie badania mają aspekt praktyczny. Są wykorzystywane do poszukiwań złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. "Obecnie na naszym terenie, w okolicach Karpat, jest organizowany wielki eksperyment, który będzie miał na celu rozpoznanie struktury wewnętrznej i potencjalnych miejsc występowania złóż. Analizy prowadzone są przez większe grupy badawcze, nasz instytut organizuje eksperyment, zbiera i interpretuje dane" - tłumaczył pracownik Zakładu Badań Polarnych i Morskich.

Na Pikniku Naukowym nie potrzebne były jednak materiały wybuchowe, aby dzieci i dorośli mogli wywołać własne trzęsienie ziemi. Okazało się, że wystarczy kilka podskoków, a sejsmometr rejestrował wstrząsy. Drgania gruntu były nagrywane i każdy mógł zabrać do domu wydruk swojego trzęsienia ziemi. Bawiło to nie tylko najmłodszych, ale i całkiem dojrzałych gości naukowego święta.

Zainteresowani mogli również dowiedzieć się, na ile skomplikowana jest praca polarnika. Naukowcy tłumaczyli, że oprócz aparatury badawczej polarnik musi mieć przy sobie wiele rzeczy, które zapewniają bezpieczeństwo pracy, na przykład na lodowcu. Ciepłe ubrania, specjalne narty i buty, zestaw łopat - to tylko niektóre z obowiązkowych "gadżetów" polarnika.

PAP - Nauka w Polsce


ostatnia aktualizacja: 2010-06-15
Komentarze
Polityka Prywatności