Stypendia dla mistrzów w programowaniu zespołowym

W kwietniu tego roku odbędą się w Sztokholmie mistrzostwa świata w programowaniu zespołowym. Polskę będą reprezentować dwie trzyosobowe drużyny: z Uniwersytetu Warszawskiego, w składzie Marcin Andrychowicz, Maciej Klimek i Marcin Kościelnicki, która zdobyła I miejsce w zakończonych 30 listopada 2008 roku we Wrocławiu mistrzostwach Europy Środkowej w tej dyscyplinie oraz z Uniwersytetu Jagiellońskiego, która zajęła 3 miejsce.

Pecha mieli wicemistrzowie Europy Środkowej - kolejny zespół z UW - regulamin nie zezwala na awans więcej niż jednej drużynie z jednej uczelni.

6 stycznia na Uniwersytecie Warszawskim odbyła się uroczystość wręczenia zwycięzcom rocznych stypendiów naukowych rektora UW, ufundowanych przez spółkę teleinformatyczną ATM.

Marcin Andrychowicz, Maciej Klimek i Marcin Kościelnicki są studentami dopiero I roku informatyki, ale w zeszłorocznej Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej reprezentowali Polskę zdobywając dwa złote i srebrny medal. Przez rok będą otrzymywać stypendia w wysokości tysiąca złotych miesięcznie. Tego typu stypendia przyznawane są przez firmę ATM najlepszym drużynom studentów informatyki UW od roku 2005. Sponsor pokrywa także koszty wyjazdu studentów Uniwersytetu i ich opiekunów na mistrzostwa Polski, Europy Środkowej i świata.

Trzyosobowa ekipa zwycięzców przygotowuje się obecnie do mistrzostw w Sztokholmie ćwicząc raz w tygodniu na UW przez 5 godzin rozwiązywanie zadań z informatyki. Podobnie jak to ma miejsce na krajowych i międzynarodowych turniejach, zadań jest około 10 i chodzi o to, by rozwiązać ich możliwie dużo w jak najkrótszym czasie, mając przy tym do dyspozycji tylko 1 komputer.

Na europejskich mistrzostwach rozegranych we Wrocławiu Marcin Andrychowicz, Maciej Klimek i Marcin Kościelnicki rozwiązali 8 zadań. Z taką samą liczbą zadań, ale w nieco dłuższym czasie poradziła sobie druga polska ekipa z Uniwersytetu Warszawskiego, a zespół z UJ rozwiązał 7 zadań. W mistrzostwach wzięło udział ponad 70 drużyn studentów informatyki z całej Europy Środkowej. W kwietniowych zmaganiach w Sztokholmie konkurencja będzie znacznie większa - setka finalistów jest wyłoniona z grona 7109 drużyn z 1838 uczelni z 88 państw całego świata.

Akademickie Mistrzostwa Świata w Programowaniu Zespołowym pod auspicjami towarzystwa naukowego ACM (ACM ICPC), to - jak informuje prof. Jan Madey z UW, wieloletni opiekun startujących w mistrzostwach drużyn - najstarszy i najpoważniejszy konkurs programistyczny dla studentów na świecie, mający ponad 30-to letnią tradycję. Zapoczątkowały go uczelnie Ameryki Północnej, następnie dołączyła Australia i Nowa Zelandia, później Europa Zachodnia, a teraz obejmuje on już cały świat.

Na jesieni odbywają się zawody regionalne (w których w 2008 roku uczestniczyło ponad 7100 zespołów z ponad 1800 uczelni), mające na celu wyłonienie finalistów, którzy na wiosnę następnego roku walczą o prymat światowy (obecnie są 4 złote, 4 srebrne i 4 brązowe medale).

Finały na ogół odbywają się w Ameryce Północnej, ale dwukrotnieágościły już w Europie (i tam odbędą się także w 2009 roku) oraz dwukrotnie w Azji. Uniwersytet Warszawski awansował do Finałów po raz 15-ty z rzędu - na świecie jest jeszcze tylko jedna uczelnia (University of Waterloo w Kanadzie), która przez co najmniej 15 lat jest w finałach! Zajmujemy przy tym zwykle dobrą lokatę, a dwa razy byliśmy Mistrzami Świata (w 2003 i 2007 roku). Co ważniejsze, w obu tych wypadkach zwyciężaliśmy "nokautująco", rozwiązując o jedno zadanie więcej niż druga drużyna i o dwa zadania więcej niż pozostali złoci medaliści. Również drużyny z UJ i Uniwersytetu Wrocławskiego, występując w Finałach po parę razy uzyskiwały bardzo dobre miejsca.

Warto zauważyć - dodaje prof. Madey, że w innym, popularnym od kilku lat konkursie - TopCoder - Uniwersytet Warszawski zajmuje już od ponad czterech lat bez przerwy pierwszą pozycję wśród wszystkich uczelni świata (a ranking ten zmienia się co tydzień!). Można więc śmiało stwierdzić, że jesteśmy potęgą programistyczną, co na szczęście zauważył już świat biznesu, i to ten "z najwyższej półki" - w Polsce są otwierane ośrodki badawczo rozwojowe, a młodzi, najzdolniejsi informatycy mając przed sobą otwarty świat, w zdecydowanej większości pozostają w kraju.PAP - Nauka w Polsce


ostatnia aktualizacja: 2009-01-08
Komentarze
Polityka Prywatności