Warszawscy naukowcy podbiją europejski rynek

Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii (CEZAMAT) oraz Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii (CePT) będą w sumie kosztowały 777,5 mln zł. Pieniądze na ich budowę wyłoży Unia Europejska.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, stolica będzie mogła dotrzymać kroku takim gigantom nauki jak słynny MIT (Massachusetts Institute of Technology) w Stanach Zjednoczonych. Uczelnia ma ponad 300 grup badawczych i laboratoriów.

Jej naukowcy zapoczątkowali takie gałęzie techniki jak teleinformatyka, biotechnologia czy nanotechnologia. Wymyślili m.in. jak wykorzystać nanotechnologię w leczeniu nowotworów, czy korzystać z energii słonecznej nawet wtedy gdy jest ciemno. Z uczelni wywodzi się ponad 60 noblistów.

Nad nowoczesnymi rozwiązaniami w dziedzinie nowych technologii i materiałów chcą w Warszawie pracować razem naukowcy z Politechniki Warszawskiej, Uniwersytetu Warszawskiego , Wojskowej Akademii Technicznej oraz czterech instytutów Polskiej Akademii Nauk. Ich przedstawiciele podpisali pod koniec grudnia umowę powołującą do życia konsorcjum CEZAMAT.

- To bardzo cenna inicjatywa - ocenia prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow, rektor UW. - Powstaną laboratoria, w których będą rozwijane nowoczesne badania z zakresu inżynierii materiałowej, optoelektroniki i nanotechnologii - dodaje.

W ramach projektu najpierw powstanie tzw. laboratorium centralne. Będą to dwa budynki, w których znajdą się m.in. cleanroomy, czyli pomieszczenia, w których kontroluje się ilość oraz rodzaj zanieczyszczeń. Jest to ważne przy przeprowadzaniu np. doświadczeń w dziedzinie biotechnologii, gdzie zanieczyszczenia mogą wpłynąć na wynik pomiarów.

- Do tej pory nie mieliśmy w Warszawie takich narzędzi. Cleanroomy pozwolą na prowadzenie badań np. w dziedzinie nanotech-nologii - wyjaśnia prof. Tadeusz Kulik, prorektor ds. nauki Politechniki Warszawskiej.

Oprócz laboratorium centralnego doinwestowane lub zbudowane od podstaw zostaną cztery kolejne na terenach pozostałych członków konsorcjum. WAT rozszerzy np. możliwości badawcze swojego laboratorium nanotechnologii laserowych, kupując nowe urządzenia. Z kolei przy Instytucie Fizyki Doświadczalnej UW powstanie laboratorium badań właściwości magnetycznych.

- Dzięki temu, że laboratoria będą otwarte dla wszystkich partnerów, zyskamy niesamowite połączenie wiedzy i siły twórczej. Wyniki naszych badań będą bardziej konkurencyjne na rynku nowych technologii i usług - tłumaczy prof. Kulik.

Do 2013 roku w stolicy powstanie także ośrodek badań biomedycznych. Będzie to jedna z najnowocześniejszych instytucji tego typu w Europie. W Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii (CePT) nad nowymi rozwiązaniami w medycynie będą pracować lekarze, inżynierowie oraz inni naukowcy.

- Prowadzone badania przyczynią się do postępu w leczeniu schorzeń ośrodkowego układu nerwowego, chorób cywilizacyjnych związanych ze starzeniem, nowotworów, zmian zwyrodnieniowych układu krążenia, nadciśnienia - wylicza Marta Wojtach, rzecznik WUM. - Niezwykle ważną częścią projektu będzie zastosowanie nanobiotechnologii dla przyspieszenia regeneracji uszkodzonych tkanek i zwiększenie żywotności implantów - dodaje.

Ten projekt realizują wspólnie Warszawski Uniwersytet Medyczny, Polska Akademia Nauk, Politechnika Warszawska i Uniwersytet Warszawski.

- Do tej pory nie było w Warszawie tradycji tworzenia naukowych konsorcjów - komentuje prof. Tadeusz Kulik. Choć badacze ze stołecznych uczelni i instytutów mogli poszczycić się sukcesami, to niedoskonała aparatura i brak nowoczesnych narzędzi czyniły ich mało konkurencyjnymi na europejskim rynku nowych technologii. - Nareszcie udało nam się zjednoczyć - dodaje profesor.
Pieniądze na budowę ośrodków pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a w składaniu wniosków pośredniczy Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W ramach tego grantu do 2013 roku do Polski popłynie z UE 2,6 mld euro. Wszystkie pieniądze mają pójść na budowę nowoczesnej infrastruktury naukowo-badawczej. Podobne do warszawskich ośrodki powstaną m.in. we Wrocławiu (Dolnośląskie Centrum Materiałów i Biomateriałów/Wrocławskie Centrum EIT), w Poznaniu (Wielkopolskie Centrum Zaawansowanych Technologii) czy w Krakowie (Narodowe Centrum Promieniowania Elektromagnetycznego).<www.naszemiasto.pl>