Kilińskiego wybudowana
Od dziś można jeździć zmienioną nie do poznania ulica Kilińskiego. Nie po betonowych płytach, ale po świeżo położonym asfalcie.
Ciemna,
wyboista ulica w centrum miasta, prowizorycznie pokryta betonowymi
płytami, które – jak to z prowizorką bywa – okazały się rozwiązaniem
nadzwyczaj trwałym. Ulica Kilińskiego na odcinku od Malczewskiego do
Focha od lat należała do najbardziej wstydliwych i irytujących miejsc w
mieście.
Przebudowa zaczęła się 8 września, od wyburzenia pawilonów handlowych, z właścicielami których miasto negocjowało przez lata. Został
wytyczony nowy przebieg ulicy, jezdnia jest pokryta asfaltem, z obu
stron ułożono chodniki z żółtych płyt. Zarówno chodniki, jak i latarnie
są w tej samej stylistyce, jak na ulicy Malczewskiego. Przygotowano też
ponad 40 miejsc parkingowych – po stronie bliższej ulicy Żeromskiego. W
zakres wykonanych prac wchodziło też odwodnienie. Całość prac
związanych z wybudowaniem ulicy Kilińskiego kosztowała 1 mln złotych.<www.radom.pl>
ostatnia aktualizacja: 2011-09-08