Zakaz palenia na przystankach i placach zabaw dla dzieci w stolicy
Wszedł w życie zakaz palenia tytoniu na przystankach autobusowych i tramwajowych w Warszawie. Zakaz obowiązuje na tych przystankach komunikacji miejskiej, na których są wiaty.
Zakaz ten obowiązuje także na miejskich placach zabaw
dla dzieci.
Rzecznik prasowa warszawskiej Straży Miejskiej Agnieszka Dębińska-
Kubicka powiedziała, że przez pierwsze dwa tygodnie
obowiązywania nowego przepisu osoby łamiące zakaz będą jedynie
upominane przez strażników miejskich. "Na razie strażnicy starają
się pouczać, informować i zawstydzać palących pod przystankowymi
wiatami" - dodała.
Dębińska-Kubicka zaznaczyła jednak, że za kilkanaście dni osoby
łamiące prawo dotyczące niepalenia na przystankach będą karane
mandatem od 20 do nawet 500 zł.
"Duża rozpiętość w kwocie
ewentualnego mandatu wynika z faktu, iż wykroczenie to nie jest
ujęte w taryfikatorze mandatów" - zaznaczyła.
Zdaniem rzeczniczki skuteczność zakazu w dużej mierze zależeć
będzie jednak od "kultury osobistej mieszkańców stolicy".
"Strażnik miejski nie będzie dyżurował przy każdej wiacie,
warszawianie muszą również sami zacząć szanować zdrowie swoje i
osób w swym otoczeniu" - zaapelowała.
"Oczywiście jeśli strażnik zauważy osobę łamiącą zakaz, lub
zostanie poproszony o pomoc, zawsze będzie interweniował" -
zapewniła.
Uchwałę w sprawie zakazu palenia na przystankach wyposażonych w
wiaty stołeczni radni przyjęli na początku lipca. Jak wówczas
uzasadniano, "uchwała staje w obronie 70 proc. naszego
społeczeństwa i jednocześnie przybliża Polskę do standardów i
polityki antynikotynowej obowiązującej w większości krajów
europejskich".
Podobne przepisy wprowadziły m.in. Białystok, Rzeszów, Poznań,
Toruń i Olsztyn. (PAP)
ostatnia aktualizacja: 2011-09-08