Powiązanie między dobrymi zarobkami a dobrym wykształceniem jest dość oczywiste i potwierdzone wieloma badaniami. Co znaczy dobre? Jedną z możliwych odpowiedzi jest wykształcenie wyższe, czyli ukończone studia. To właśnie tą drogą podążają każdego roku tysiące młodych ludzi, wierzących, że nauka i wiedza to klucz do dobrych perspektyw zawodowych. Kolejne tysiące chciałoby podążyć razem z nimi, ale niestety, z różnych powodów, nie mogą tego zrobić.
Teoretycznie droga do wyższego wykształcenia jest otwarta dla każdego, kto miałby na to ochotę i przejawiał odpowiednie predyspozycje. W praktyce jednak nie wygląda to tak różowo. Najczęstszą przeszkodą, blokującą możliwości dalszego samorozwoju, są finanse. Wyjazd do dużego miasta, centrum akademickiego, wiąże się zazwyczaj z koniecznością zorganizowania środków do życia. Wynajem mieszkania lub opłata za akademik, utrzymanie, jedzenie i chociaż czasem jakaś rozrywka – sumy rosną astronomicznie. Zwłaszcza w obecnych czasach... Nie każdy jest w tak komfortowej sytuacji, że może liczyć na wsparcie rodziny i bardzo często studenci po prostu muszą na siebie zarobić. To z kolei sprawia, że nie zawsze mają już czas, siłę i ochotę, by w pełni poświęcać się nauce i kształtowaniu dalszej drogi życiowej. Jakie jest alternatywne rozwiązanie, prócz porzucenia marzeń? Oczywiście są nim studia zdalne, prowadzone on-line, ewentualnie ze sporadycznymi zjazdami, np. na egzaminy.
Możliwość uczestniczenia w studiach zdalnych wymaga w zasadzie tylko dostępu do internetu i komputera lub ewentualnie nawet smartfona. Cała reszta dokonywana jest za pośrednictwem sieci, z wykorzystaniem platform edukacyjnych, pozwalających uczestniczyć w zajęciach z dowolnego miejsca na świecie. Jest to więc wielka szansa dla osób, którym finanse nie pozwalają na przeprowadzenie się do „wielkiego miasta” i utrzymanie w nim. To również znakomita opcja dla osób, które z powodów rodzinnych i osobistych nie mogą ani studiować w trybie dziennym, ani dojeżdżać na zjazdy studiów zaocznych. Które to, biorąc pod uwagę koszty benzyny i noclegów na miejscu, wcale nie są tak atrakcyjną opcją, jak dajmy na to 20 lat temu.
Wykluczenie ekonomiczne jest jedną z barier, które nie pozwalają rozwijać się zarówno jednostkom, jak i całemu społeczeństwu. Ale wybór studiów zdalnych może być ciekawą opcją również w innych przypadkach. Osoby z małych miasteczek, które musiałby dojeżdżać na studia dzienne i zaoczne, często nie robią tego nie tylko z powodu kosztów, ale i braku możliwości. Ostatnie dekady przyniosły ogromne zubożenie połączeń komunikacyjnych – pociągi, autobusy PKS, nawet busy, do wielu miejsc nie dojeżdżają.
Nie bez znaczenia jest też możliwość płynnego połączenia studiów online z pracą zawodową. To częsta opcja, bo przecież studia służą nie tylko do wyboru ścieżki życiowej, ale i jej formowania – doszkalania się, przebranżowienia, podnoszenia kompetencji. Osoba pracująca po prostu łączy się z platformą edukacyjną i bez większych problemów może np. uczyć się angielskiego zdalnie (https://ultswiecie.edu.pl/studia/filologia-angielska/), zdobywać nowe umiejętności, inwestować w swój przyszły awans.
Kolejna zaleta takiej formy nauki to łatwa dostępność do kierunków, których nie ma w pobliskich ośrodkach akademickich, bo są np. zbyt niszowe albo brakuje kadry nauczającej. Tymczasem online można zebrać studentów z całego kraju, co ułatwia uruchomienie kierunku i obsadzenie go wykładowcami.
poleca:
Warszawa - imprezy, koncerty, informacje
