Jimmy Eat World

Cena biletu Miejsce Stojące: 100 PLN

Jimmy Eat World

Jimmy Eat World na klubowym koncercie w Warszawie!

Jimmy Eat World to amerykański zespół rockowy założony w Mesa w Arizonie w Stanach Zjednoczonych w 1993 roku. Zespół składa się z głównego gitarzysty / wokalisty Jima Adkinsa, perkusisty Zacha Linda, gitarzysty rytmicznego / wokalisty Toma Lintona i basisty Ricka Burcha. Jimmy Eat World ma na koncie dziesięć albumów studyjnych, a ostatni z nich zatytułowany Survivng ukazał się w 2019 roku.
„… Zdaję sobie sprawę, że nie byłbym tym, kim jestem dzisiaj, gdyby nie wszystko to co się do tej pory wydarzyło. Mogę odsłuchać nasze stare płyty i usłyszeć, że próbowałem coś sobie przez nie powiedzieć … ale przy pracy nad tą płytą nie chciałem się tym sugerować
Nasz album z 1999 roku nazywał się CLARITY, ale tak naprawdę nie szukałem przejrzystości, kiedy to wydawaliśmy.
Sedno tej decyzji brzmi: „Czy mam zamiar zrobić coś innego, czy mam kontynuować, mimo że nienawidzę tego, kim jestem teraz?’’. Na tym polega różnica między przetrwaniem a prawdziwym życiem ”.O to właśnie chodzi w piosenkach w SURVIVING. ” - Jim Adkins
Surviving
Swój ostatni album zespół nagrał głównie w swoim domowym studio, ponownie współpracując ze współproducentem Justinem Meldalem-Johnsenem, ich partnerem przy albumie INTEGRITY BLUES wydanym w 2016 roku.
Rezultat jest uderzający, dynamicznie wybuchowy i wraca do ciężkiej, ale spreparowanej melodii, która obudziła świat przed Jimmy Eat World ćwierć wieku temu.
Na SURVIVING jest mnóstwo gitarowego rocka, od wybuchowego tytułowego utworu poprzez dzikie „Criminal Energy”, „All the Way (Stay)” i „Love Never” czy szorstki „Diamond”. Nastrojowe utwory, takie jak „Delivery”, „Worthit” i bujnie majestatyczny „555”, poszerzają zakres brzmieniowy albumu.
„Byłem pasażerem we własnym ciele przez 36 lat i nigdy nie zdawałem sobie z tego sprawy” – zważając na to, Adkins wypełnia piosenki SURIVING lekcjami jasności i wglądu w duszę i psychikę. Są to piosenki kogoś, kto przebudził się; akceptując osobę, którą był, i znajdując jednocześnie ukojenie i radość w ciągłym procesie tego, kim się staje.