Tria fortepianowe wychodziły spod piór najwybitniejszych kompozytorów z Haydnem, Mozartem i Beethovenem na czele. I choć na przestrzeni wieków gatunek ten uległ licznym przeobrażeniom, wciąż stanowi niemałe wyzwanie, z którym mierzą się kolejni twórcy. Tria, a także duety fortepianowe we współczesnej odsłonie zabrzmią 7 listopada na Grochowskiej. Dzieła Andrzeja Panufnika, Witolda Lutosławskiego i Krzysztofa Pendereckiego zinterpretują muzycy Sinfonii Varsovii: Jakub Haufa (skrzypce), Kamil Mysiński (wiolonczela) i gościnnie Michał Francuz (fortepian).
Listopadowy koncert Sinfonia Varsovia Kameralnie będzie poświęcony utworom kameralnym – triom i duetom fortepianowym. Te popularne formy kameralistyki dla wielu kompozytorów stały się ważnym elementem warsztatu artystycznego, jeśli nie w młodzieńczych latach, to w dojrzałym okresie twórczości. Andrzej Panufnik, uznawany za jednego z najbardziej oryginalnych polskich symfoników XX wieku, w twórczości kameralnej równie chętnie wykorzystywał swoje niebanalne rozwiązania muzyczne. Jego Trio fortepianowe, mimo że powstało w 1934 roku, zostało przez Panufnika zrekonstruowane po wojnie – oryginał spłonął w Powstaniu Warszawskim. Utwór stylistycznie nawiązuje do neoklasycyzmu, pełne jest fantazji i rozmachu, ale też zdradza cechy, które będą charakteryzować późniejszą twórczość kompozytora – klarowność formy i głęboki emocjonalizm.
Naturalnym odniesieniem dla dzieła Panufnika jest Partita na skrzypce i fortepian autorstwa Witolda Lutosławskiego – przyjaciela, z którym koncertował w duecie fortepianowym podczas okupacji Warszawy. Utwór Lutosławskiego powstał w 1984 roku i należy do najważniejszych dzieł w jego twórczości. Pięcioczęściowa Partita składa się z trzech części głównych (Allegro giusto, Largo i Presto) oraz dwóch krótkich interludiów granych ad libitum. Swoboda w kształtowaniu ostatecznego brzmienia tych niewielkich części łącznikowych, którą kompozytor pozostawił wykonawcom, jest charakterystycznym elementem jego języka muzycznego, co przesądza o niezwykłym uroku i wyjątkowości Partity.
Dzieła Panufnika i Lutosławskiego dopełnią dwa utwory Krzysztofa Pendereckiego, który na mapie polskiej twórczości kameralnej ma od dawna zasłużone miejsce. Młodzieńcza Sonata na skrzypce i fortepian, najwcześniejszy znany utwór kompozytora, cechuje ogromna wyobraźnia muzyczna, której ramy formalne wypełnił Penderecki dialogiem części skocznych ze środkową częścią liryczną, balansując jednocześnie partię skrzypiec z brzmieniem fortepianu. Z kolei Ciaccona (2009) to dzieło późniejsze, pierwotnie rozpisane na skład orkiestrowy (Chaconne in memoria del Giovanni Paolo II) i włączone przez kompozytora do monumentalnego Polskiego Requiem. Wersja kameralna, mimo oszczędnej instrumentacji, jest równie emocjonalna i kunsztowna.
Ideą koncertów Sinfonia Varsovia Kameralnie jest szerokie spojrzenie na polską muzykę kameralną skomponowaną po 1918 roku. Wśród wykonawców znajdują się różne zespoły – od duetu skrzypiec i fortepianu, przez trio stroikowe, aż po kwintet dęty. W listopadowym spotkaniu z twórczością Panufnika, Lutosławskiego i Pendereckiego wezmą udział znakomici muzycy Sinfonii Varsovii: Jakub Haufa (skrzypce), Kamil Mysiński (wiolonczela) oraz gościnnie Michał Francuz (fortepian), a koncert poprowadzi Mariusz Gradowski, który przybliży budowę i kontekst powstania kompozycji. Ostatni w tym roku koncert z cyklu odbędzie się 5 grudnia. Zabrzmią wówczas kompozycje: Pawła Szymańskiego, Jacka Grudnia, Włodzimierza Kotońskiego, Macieja Małeckiego, Kazimierza Serockiego i Pawła Mykietyna.
Wstęp na wszystkie koncerty cyklu Sinfonia Varsovia Kameralnie jest bezpłatny.