Live Injection vol. II

Ska, Rocksteady, Early Reggae ! 

Mili Państwo!
Po udanej, kwietniowej premierze i zabawie do samego rana wiadome było że kontynuacja po prostu być musi! Załoga Live Injection ma zaszczyt zaprosić na drugą odsłonę muzycznej uczty składającej się z co najmniej trzech dań - Ska, Rocksteady oraz Reggae! 1 czerwca w klubie Black Sheep najzwyczajniej nie może cię zabraknąć!

Ale, ale… a co to za okazja? 

http://www.myspace.com/video/wtf/yo-gabba-gabba-pick-it-up-gogo13/45902245

Wszystkie dzieci nasze są! Tak nasze miluchy kochane! Specjalnie dla Was w dniu Waszego święta moc prezentów i łakoci! Zaprosiliśmy na tę okoliczność wujków i ciocie z daleka i z bliska by mogli wam zza deków powinszować. Z czekoladą i pomarańczami przyjdą do Was:

Bigger Boss!
Pan Chmielewski!
WDM aka Wiadro Dobrej Muzyki!
Real Cool Sound!

Wszystkie dzieci nasze są! Zapraszamy!

wydarzenie facebook : https://www.facebook.com/events/324773017651860/

Live Injection! 
http://www.youtube.com/watch?v=aYilED7BTSg

+ Bigger Boss Sound

Bigger Boss Sound to Państwo Pułkownikowie. Przede wszystkim kolekcjonerzy singli tłoczonych na Jamajce oraz w Wielkiej Brytanii w latach 60tych i 70tych XX w., a w drugiej kolejności selektorzy. Nie bawimy się w półśrodki, nie rozdrabniamy się grając „wszystko”. Plakaty naszych imprez nie wyglądają jak indeks podręcznika do historii muzyki rozrywkowej XX w. Wystarczy nam to, co najlepsze – klasyczne skinhead reggae, legendarne ska z lat 60tych, nastrojowe rocksteady oraz etniczne calypso i mento.

Colonel Tytus aka Papa Tytus:
Skinhead reggae i rocksteady to dwie rzeczy, które Colonel Tytus uwielbia najbardziej. Kolejność nieważna. Lee Perry i Joel Gibbon to dwie osoby, które uwielbia najbardziej. Kolejność również nieważna. Kilogramy siódemek w kejsie oraz tzw. „gadana” to znaki firmowe Pułkownika. Lipy nie ma! 

Madame Colonelle aka Pani Pułkownikowa:
Bezkonkurencyjna w swojej kategorii. Ustalmy – nikt w Polsce nie ma nawet zbliżonej selekcji tradycyjnego ska i calypso do tej, którą ma ona. W prawdzie nie wiele osób docenia fakt, że płyty z jej kejsa mają średnio po 50 lat, ale mało kto potrafi usiedzieć w miejscu gdy pani P. zaczyna swojego seta (a przynajmniej sobie tupie nóżką). 

+ Pan Chmielewski

Pan Chmielewski, mieszkaniec stolicy Wielkopolski, ale sercem ostródzianin od lat przemierzał ocean jamajskich gatunków muzycznych, dobił jednak do najcudowniejszej przystani - ska, rockstedy i early reggae. Zaprasza do niej grając najsłodsze melodie z czarnych płyt. Szczególnie umiłował Lorda Creatora i piękne kobiece wokale oraz potańcówki w największym mieście Warmii i Mazur, gdzie – w doborowym towarzystwie – gościł już nie raz. 

+ Real Cool Sound

Real Cool Sound to ostródzki duet w składzie - Radek "Paździoch" Pęziński i Krzysiek "Włochu" Włoch. Początek przygody z selekcją zrodził się z prostego pomysłu - "nikt nam tego nie puszcza - puśćmy to sobie sami".

Debiut składu przypadł na czerwiec 2009 w Molotov Caffe w Olsztynie. Ich selekcja to klasyczne skinhead reggae, rocksteady oraz ska. Pierszy rok działalności podsumowało wystąpienie na Ostróda Reggae Festiwal. Od tego czasu rozwinęli się w jednych z najsilniejszych polskich selekcjonerów. Zagrali wiele świetnych imprez między innymi w Poczdamie, Warszawie, Poznaniu oraz na lokalnym podwórku. W Olsztynie swoje brzmienie promują cykliczną imprezą Fire Corner.

+ WDM - Wiadro Dobrej Muzyki

Piękny i niebezpieczny, dokładnie taki jak jego selekcja!