09 grudnia 2011 (piątek), godz. 20:00
GEORGE DORN SCREAMS + Lora Lie
start: 20.00wstęp: 15/20zł
bilety dostępne w Hydrozagadce oraz na www.shortcut.plGeorge Dorn Screams wracają dwa lata po znakomicie przyjętym albumie “O’Malleys Bar”. “Go Cry On Somebody Else’s Shoulder” to 44 minuty muzyki i choć zespół istnieje już od pięciu lat, bydgoscy muzycy mówią “czujemy się, jakby to był nasz debiut”. Nowy album obiecywali nagrać już od dawna, do studia weszli jednak dopiero na początku roku. Gościnnie na płycie wystąpił Łukasz Jędrzejczak z zaprzyjaźnionego składu Tin Pan Alley (udziela się wokalnie w piosence „Water Under Bridges Rise”).
Pomimo rezygnacji ze stałej współpracy z grupą, w nagraniach uczestniczył również Kuba Ziołek (znany też z Ed Wood, Tin Pan Alley i Turnip Farm). Wydawać by się mogło, że George Dorn Screams to ustalona marka i zespół pewny swoich artystycznych wyborów, muzycy podkreślają jednak, że to niezwykle ważny moment w ich karierze:”Ta płyta to raczej wyraz ambicji życiowych, niż czysto muzycznych. Musieliśmy sobie coś nawzajem udowodnić jako grupa ludzi działających razem” - mówią.
Dwa dotychczasowe krążki zespołu “Snow Lovers Are Dancing” i “O’Malley’s Bar” doczekały się pochwał zarówno w mainstreamowych mediach jak i w niezależnym obiegu muzycznym. Formacja zdobyła też fanów dzięki doskonałej dyspozycji scenicznej. Dotychczas GDS zagrali blisko 150 koncertów w kraju oraz za granicą – w Niemczech, w Czechach, na Litwie. Supportowali kilka wyśmienitych grup – m.in. amerykański The Paper Chase, trzykrotnie wystąpili na żywo na antenie radiowej „Trójki” oraz dwukrotnie na festiwalu Off w Mysłowicach. Związani z Bydgoszczą w swoim rodzinnym mieście zorganizowali trzy edycje Low Fi Festival, na którym zagrało blisko 40 alternatywnych zespołów.
Bieżąceinformacje na stronie:georgedornscreams.pl
LORA LIEKlimatyczne występy i charakterystyczne brzmienie wprowadzają słuchaczy w stan melancholii i kontemplacji. Lora Lie, czyli zespół, który uzupełnia tę lukę w polskim niezalu, tym razem w Hydrozagadce i na dodatek z nowym materiałem. Utwory jakie zagra zespół pochodzić będą głównie z ich nowej EP-ki „Catadores”. Po ciepło przyjętym debiutanckim mini-albumie „Rewind EP” formacja zdobyła uznanie publiczności. To zachęciło muzyków do nagrania nowej płyty, która ukazała się nakładem fyh!records. Piątka(!) nastolatków z Warszawy gra muzykę inspirowaną dokonaniami PJ Harvey i CocoRosie, a w tle przebija się duch Black Tambourine. Jednak całość należy sprawdzić na żywo, gdyż smutek i tląca się w głosie Kai Domińskiej nadzieja to coś, co trzeba usłyszeć na koncercie. Jest smutno, jest też pięknie.I coś jeszcze, bo zawsze jest coś jeszcze…
dodane przez hydro666