06 czerwca 2011 (poniedziałek)
Kobieta oblężona. 900 dni blokady Leningradu
Ośrodek KARTA i Instytut Reportażu zapraszają na dyskusję wokół książki OBLĘŻONE z serii „Tematy Karty”, z udziałem: Anny Dodziuk (psychoterapeuta), red. Agnieszki Knyt (Ośrodek KARTA), Wojciecha Tochmana (reporter). Prowadzenie: Kamil Dąbrowa (TOK FM). Fragmenty książki „Oblężone” przeczyta Katarzyna Herman.
6 czerwca 2011 (poniedziałek) o godz. 19.30
Wrzenie Świata, ul. Gałczyńskiego 7 w Warszawie
OBLĘŻONE
Studium przetrwania. Relacje trzech kobiet, które przetrwały 900 dni blokady Leningradu w latach 1941–44, m.in. po raz pierwszy w Polsce dzienniki Olgi Bergholc — poetki, której wystąpienia radiowe dodawały ludziom otuchy. Skrajnie trudne warunki życia w odciętym od świata mieście są tłem dla rodzących się uczuć, pozwalają dojrzeć istotę człowieczeństwa wystawionego na najcięższą próbę.
Dziś wśród starych rupieci znalazłam puszkę kleju do tapet, zrobionego z makaronowych odpadów. Ważyła kilogram! Cudownie! […]
− Ugotujmy gęstą breję − Dima modlitewnie złożył ręce.
− Wykluczone − sprzeciwiłam się stanowczo.
− Będziemy gotować zupę na stugramowych porcjach. Wówczas kleju starczy na dziesięć dni.
− Masz rację, naturalnie − zgodził się markotnie.
− Ty zawsze masz rację − dodał mściwie.
Jelena Koczyna, Dziennik czasu blokady.
W książce Oblężone z serii „Tematy Karty” przedstawiamy dzienniki trzech mieszkanek Leningradu, które dzień po dniu zapisywały umieranie miasta.
O pierwszej z nich, Jelenie Koczynej, mamy szczątkowe informacje. Wzmianka w dzienniku o wykładach w Instytucie Technologicznym pozwala przypuszczać, że studiowała nauki ścisłe, a następnie − jak wynika z niektórych zapisów − pracowała w Instytucie Filozofii albo Matematyki. Swoje notatki czyniła niemal codziennie na marginesach gazet, skrawkach tapet, etykietach. Złożyły się one w stertę postrzępionych świstków, które autorka wywiozła z oblężonego Leningradu i pieczołowicie przechowywała.
Przez wiele lat nie miała odwagi do nich zajrzeć. Uczyniła to dopiero w 1979 roku. Jej Dziennik czasu blokady po raz pierwszy został opublikowany po polsku w kwartalniku „Karta” (nr 8, 1992).
Olga Bergholc − rosyjska poetka, pisarka − nazywana była „głosem oblężonego Leningradu”. W czasie trwania blokady na antenie radiowej czytała niemal codziennie swoje wiersze, które, jak sama o nich mówiła, powstawały „ku pokrzepieniu serc” leningradczyków.
Jej wystąpienia radiowe dodawały ludziom otuchy − pomagały przeżyć lub... godnie umrzeć.
Dziennik Olgi Bergholc (po raz pierwszy publikowany po polsku) jest niezwykle intymny − bombardowania, strach przed śmiercią, głód nie zajmują w nim najwięcej miejsca. Utrwalała w nim bowiem to, co dla niej było najważniejsze − miłość, stratę najbliższego człowieka (mąż autorki zmarł w czasie blokady) i nowe uczucie, budowane pośród wszechogarniającej śmierci, na ruinach ginącego miasta.
Dziennik jest też niezwykłym świadectwem wojny i działalności aparatu władzy sowieckiej, która ze względów propagandowych świadomie skazała setki tysięcy ludzi na śmierć.
Lidia Ginzburg (1902–1990), pisarka, eseistka, literaturoznawca, w czasie II wojny światowej pracowała w leningradzkim Radiokomitecie. Podczas blokady straciła matkę, która zmarła śmiercią głodową.
Pracę nad Zapiskami człowieka oblężonego autorka zaczęła jeszcze w trakcie blokady Leningradu, próbując odtworzyć typowy dzień błokadnogo czełowieka przez zsumowanie doświadczeń swoich i innych mieszkańców miasta: „W 1942 roku, kiedy było już trochę lżej, zaczęłam zapisywać fakty, rozmowy, szczegóły życia w czasie blokady – notatki do przyszłej, jeszcze bliżej nieokreślonej pracy”.
Potem je dwukrotnie uzupełniała i poprawiała – pod tekstem widnieją trzy daty: 1942–1962–1983.
Jej Zapiski... to szczegółowa analiza stanu ducha człowieka postawionego wobec ekstremalnego doświadczenia, która może stanowić podsumowanie losu wszystkich leningradczyków.
ostatnia zmiana: 2011-06-06