17 marca 2011 (czwartek)
Dzień św. Patryka – najprzyjaźniejszy dzień w roku!
Everyone’s Irish on St. Patrick's Day czyli w Dniu św. Patryka każdy jest Irlandczykiem. To jedno z najczęściej wymawianych zdań w dniu 17 marca i nie ma w nim żadnej przesady! Dzień św. Patryka to najweselsze i jedno z najchętniej obchodzonych świąt na całym świecie.
Tego dnia symbolem dobrej zabawy staje się zielona koniczyna, wypija się miliony pint tradycyjnego Guinness’a, a przy barach słychać irlandzkie toasty wznoszone w gronie przyjaciół. Co warto wiedzieć o Dniu św. Patryka, żeby błysnąć wiedzą w towarzystwie?
Koniczyna – podwójne szczęście!
Trójlistna koniczyna to obok harfy jeden z najważniejszych i najbardziej znanych symboli Irlandii. Według legend święty Patryk, patron Zielonej Wyspy na jej przykładzie wyjaśniał istotę Trójcy Świętej, krzewiąc wśród mieszkańców katolicyzm. Co ciekawe, znalezienie 17-go marca czterolistnej koniczyny przynosi podwójne szczęście. Warto się za tym szczęściem rozejrzeć.
Koniczyna stała się także podstawą do totalnego szaleństwa w Dniu Św. Patryka na punkcie zielonego koloru. Na całym świecie przez miasta przechodzą wesołe, zielone korowody i parady, rzeki (np. w Chicago) zmieniają swój kolor na zielony, pasy na jezdniach są malowane na zielone (np. w Seatle), a na ulicy każdy musi mieć choć jeden element garderoby w odcieniu zieleni. Mówi się, że Dzień Św. Patryka to zwiastun nadchodzącej wiosny, stąd ogrom zieleni i radości.
Toasty tylko po irlandzku!
Irlandczycy na całym świecie bardzo mocno podkreślają w Dniu Św. Patryka swoją tożsamość narodową, namawiając do wznoszenia toastów w ich ojczystym języku. Zachęcamy do spróbowania:
Beannachtaí na Féile Pádraig duit!
czyt. ban ak ti na fajla podżrik ditcz
czyli szczęśliwego Dnia św. Patryka!
Irlandczycy przekonują cudzoziemców, że z każdą kolejną pintą Guinness’a wymowa jest coraz bardziej płynna i zbliżona do oryginału. A dla tych, którzy nie lubią się męczyć polecamy tradycyjne „na zdrowie”:
Slainte!
czyt. Sloncze
Piwo prosto z Irlandii!
Według tradycji toasty z okazji Dnia św. Patryka powinno się wznosić ciemnym, od lat jednym z najpopularniejszych w Irlandii piwem Guinness, koniecznie w klasycznym „Irish Pubie”. Pinta Guinness’a z charakterystyczną, gęstą pianką jest wpisana w tradycję świętowania 17 marca tak mocno, jak kolor zielony i symbol koniczyny. Prawdziwego Irlandczyka nie skusi tego dnia żaden inny trunek, nawet w najbardziej zielonym z zielonych odcieni zielonego.
Dzień św. Patryka i Guinness to nie tylko symbole irlandzkiej kultury, lecz także afirmacji życia. - mówi Fergal Murray, mistrz piwowarski z browaru GUINNESS Najlepszym sposobem świętowania jest spotkanie w gronie przyjaciół i wznoszenie toastów za energię, szczęście i przyjaźń, jakie zyskuje się w dobrym towarzystwie. Pamiętajcie o tym, by w Dniu św. Patryka koniecznie napić się Guinness’a, a także by odpowiedzialnie sięgać po niego również przy innych okazjach.
Pinta Guinness’a!
Pinta, czyli półkwarta (dokładnie 0,568 litra), to tradycyjna miara, jaką się stosuje w irlandzkich pubach. Guinness pochodzi z serca Irlandii – Dublina, jest warzony od 1759 roku, a jego receptura od tego czasu się nie zmieniła. Podstawowym składnikiem piwa jest palony jęczmień, który nadaje trunkowi głęboki rubinowy kolor, a nie brązowy, jak mówi wielu. Charakteru Guinnessowi w wersji Draught, najczęściej serwowanej w irlandzkich pubach, nadają także bąbelki powietrza, których część się unosi, a część opada. Kiedy unoszące się pęcherzyki trafiają na ściankę szklanki, odbijają się i zaczynają opadać. Jednocześnie bąbelki w środku szklanki nie mają żadnych przeszkód na swojej drodze, więc unoszą się na powierzchnię. Warto się przyjrzeć przy okazji Dnia św. Patryka. W Polsce dostępne są trzy rodzaje Guinness’a: Extra Stout – o charakterystycznym gorzko-słodkim smaku, Foreign Stout – najmocniejsze i najbardziej aromatyczne i Draught – klasyczny smak prosto z beczki.
Dzień św. Patryka w Polsce.
Tysiące rodaków, którzy powrócili z Irlandii są dzisiaj niekwestionowanymi ambasadorami tego święta w naszym kraju. W ponad 60 pubach w całej Polsce, browar Guinness przygotował z tej okazji ciekawe atrakcje i promocje. Występy zespołów „na żywo”, tradycyjne potrawy, pokazy tańca to tylko niektóre z niespodzianek, jakie organizatorzy przewidzieli dla rządnych „irlandzkich” doznań gości. Zwolennicy spokojniejszej zabawy, mogą przenieść smak prawdziwego, beczkowego Guinness’a do własnego domu. Pozwala na to technologia Widget, zastosowana w puszkach Guinness Draught. Niewielka kulka umieszczona wewnątrz opakowania uwalnia po jego otwarciu gaz, który sprawia, że piwo smakuje jak lane prosto z beczki w prawdziwym, irlandzkim pubie, a piana jest gęsta i kremowa.
ostatnia zmiana: 2011-03-14