09 kwietnia 2010 (piątek)

Malarstwo Beaty Ewy Białeckiej

Do sztuki Beaty Ewy Białeckiej trzeba posiadać klucz, a w zasadzie dwa. Jednym jest ikonografia chrześcijańska, drugim nasza zbanalizowana, hipermedialna ikonosfera. Dwa obszary, które trudno ze sobą połączyć, a które niemal każdy, kto jest wychowany w orbicie wpływów katolickich, próbuje jakoś dopasować na co dzień.

W tym świecie Białecką interesuje kobieta. Nie konkretna, a kobieta – symbol, kobieta – ikona. Słowo ikona jest tu nie bez znaczenia. Białecka kończąc krakowską ASP w pracowni prof. J. Nowosielskiego dobrze poznała możliwości tkwiące w świadomym przetworzeniu ikony w malarstwo nowoczesne. W początkach swojej twórczości odrzuciła to doświadczenie, by po latach do niego wrócić, uczynić z niego materię sztuki własnej, wzbogacić je o inne jeszcze elementy, pozwalające kreować obrazy o ogromnej sile przekazu, monumentalne w wyrazie, o znacznym stopniu uogólnienia i ponadjednostkowym przesłaniu.

Białecka z roku na rok staje się w swoim malarstwie coraz bardziej feminizująca. Przyznaje się do tego, choć jakby z pewnym zdziwieniem. Kobiety i ich historie interesowały ją zawsze. Ostatnio jednak autorka coraz odważniej buduje leksykon nowych Świętych, gdzie w znanych powszechnie wyobrażeniach ikonograficznych kobiety zastępują mężczyzn. Św. Sebastian czy Dobry Pasterz to już nie mężczyźni na straży patriarchalnych wartości. Borykające się na co dzień z trudnymi wyborami, podlegające wpływom, stawiane stale przed koniecznością podejmowania decyzji, oceniane i same się oceniające kobiety wstępują tu w uświęcone męskie role, i dostępują zaszczytu sakralizacji, stają się „nową ikoną”.

Kiedyś poprzedniczką kobiet z obrazów Białeckiej była Madonna, jaką znamy z kultowych czyli będących przedmiotem afirmacji wiernych, i „kultowych” dla miłośników i historyków sztuki, przedstawień światowego malarstwa. Madonna, która hieratycznie upozowana wyłaniała się z ikony oraz Madonna mistrzów renesansu i baroku europejskiego. Obecnie coraz częściej wzorem nowych symbolicznych „świętych kobiet” Białeckiej są męscy protagoniści. Te nowe święte stoją odarte ze stroju, z nakrytą głową i schowanymi włosami, zupełnie nieuwodzicielskie, groźne, każące, wymagające i pełne mocy dzierżą swoje atrybuty. Nie są uosobieniem kobiecej pokory, nie mają pochylonych głów. Bliższe są boginiom politeistycznych wierzeń – Herze, Kali, Amaterasu, niż modlącym się męczenniczkom i miłosiernym Madonnom. To kobiety silne, tak jak dziś kobieta silna być musi. To święte naszych czasów. W swojej postawie są wiarygodne. Bo kiedy kobieta będzie potrzebować wsparcia czy wstawiennictwa to do nich się zwróci, bo są w swoim dostojeństwie życiowo prawdziwe.

Prawdziwe także dlatego, że posiadają metki znanych firm odzieżowych. We wcześniejszych pracach Białeckiej to wskazanie na logo i reklamę przede wszystkim pokazywało konsumpcyjny styl życia. Świadczyło o tym, bardzo współcześnie zanika duchowość, jak pieniądz staje się nowym bogiem, i jak bez zastanowienia jesteśmy w stanie „modlić się” do drogi przedmiotów, uważając je za swoje najważniejsze skarby. Po nich, jak po świętych atrybutach skłonni jesteśmy oceniać innych, ich status i wartość. Ta interpretacja nie straciła w kontekście malarstwa Białeckiej na znaczeniu, choć w ostatnich jej pracach nie wydaje się najważniejsza.. Nazwy firm odzieżowych, a szczególnie bieliźniarskich, kojarzących się jeszcze silniej z kobiecością i intymnością, a pojawiające się na najnowszych obrazach, jak subtelne ometkowanie, sytuują bohaterki tych prac w naszym „tu i teraz”. Mówią także o tym, że kobiety – silne i odpowiedzialne – z chęci i konieczności – nie przestały być kobietami. I nie chodzi tu oto, że nadal pragną pięknie wyglądać, a o to że ciągle chcą być adorowane nie tylko jako boginie siły i zaradności, ale także we wszystkich atrybutach swojej kobiecości.

Agnieszka Gniotek

Wernisaż wystawy malarstwa Beaty Ewy Białeckiej do Galerii Sztuki Farbiarnia na Pięknej (Warszawa, ul. Piękna 28/34), który odbędzie się 18 marca 2010 r. o godz. 19.00. Wystawa czynna do 9 kwietnia 2010 r.


ostatnia zmiana: 2010-03-08
Komentarze
Wybrane imprezy i wydarzenia w Warszawie i okolicy
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 08:00
ISU CS PGE Warsaw Cup 2024 | 24.11 | TRENING
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 11:00
Kosmiczny Pokój
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 11:00
POKazujemy HISTORIĘ
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 12:00
ISU CS PGE Warsaw Cup 2024 | 24.11 | KONKURENCJA
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 13:00
Kosmiczny Pokój
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 13:00
POKazujemy HISTORIĘ
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 15:00
Pop Opera - od opery do musicalu
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 15:00
Pop Opera - od opery do musicalu
24 listopada 2024 (niedziela), godz. 16:00
Speed Dating Wiek: 35-50 | Warszawa
Polityka Prywatności