Ponad 100 tys. warszawiaków przybyło w weekend na Pole Mokotowskie, aby degustować przysmaki serwowane przez stołeczne restauracje. Na pikniku Smak Warszawy bawiły się całe rodziny. Do wyboru było prawie 100 dań z kilkunastu warszawskich restauracji reprezentujących różne kuchnie.
- Bardzo dużo ludzi.
Niektórzy potrafili czekać kilkanaście minut na wybrane przez siebie specjały –
mówi Adam Ladesman, szef kuchni Cafe Szparka.
Uczestnicy Smaku Warszawy
wybrali najlepszą potrawę imprezy: szaszłyki z łososia z dzikim ryżem
przygotowane przez restaurację Niebo w Gębie. Jej właściciel Hubert Niedziółka
tłumaczy: – To dobra propozycja na upalne dni. Potrawa lekka i nietucząca. A
przy tym bardzo smaczna. Chyba dlatego została tak dobrze oceniona.
Kolejne miejsca zajęły:
zestaw Sushi przygotowany przez restaurację Inaba oraz exequo Golonka z
Bierhalle i łosoś przyrządzany przez Szefa kuchni hotelu Jan III Sobieski
Roberta Sowę podczas specjalnych pokazów gotowania w Akademii Bezpiecznego
Żywienia.
Olbrzymią popularnością
cieszyły się atrakcje pikniku - pokazy i wykłady dotyczące przygotowania kawy w
Szkole Mistrzów Kawy MK Cafe (którą goście uznali za najładniejsze stoisko
pikniku z najmilszą obsługą) oraz filmowane na żywo przez specjalną ekipę TV
pokazy gotowania w Akademii Bezpiecznego Żywienia. Namiot z zabawami dla dzieci
był nieustannie szturmowany przez maluchy chcące wziąć udział w
konkursach.
Restauracje obecne na Smaku
Warszawy oferowały najlepsze potrawy w cenie od 1 do 12 złotych. Swoje specjały
przedstawili także producenci i importerzy żywności regionalnej oraz
sprowadzanej do Polski z innych krajów.
Na pierwszym Festiwalu Smak
Warszawy sprzedano m.in.:
- 600 porcji szaszłyka z
łososia z restauracji Niebo w Gębie
- 500 porcji golonki z
Bierhale
- 700 porcji kotleta z
groszkiem i marchewką z Ikea Restaurant
- 600 lasagne z mięsem i
cukinią z restauracji Pasja
- 400 litrów zupy Gumbo z
Louisiany
- 400 zestawów sushi z
Inaby
- 500 pączków z kawiarni
A. Blikle…………...
- Za rok chcemy powtórzyć
sukces imprezy. Oprócz Warszawy, planujemy organizację Smaku Krakowa. Mam
nadzieję, że w przyszłości uda się nam rozszerzyć festiwal na inne duże miasta,
takie jak: Wrocław, Gdańsk czy Poznań – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes firmy
MMT, organizator pikniku.
Podobne imprezy od lat
odbywają się w wielu miastach na świecie, m.in. w Chicago, Bostonie i Londynie,
przyciągając miliony gości.
Więcej informacji na stronie: www.smakwarszawy.pl