Słynny już jarociński Trabant 601 z 1978 roku, który został „odpicowany” przez MTV w programie „Pimp My Ride International”, będzie przez najbliższe trzy tygodnie dostępny na żywo dla publiczności, która będzie mogła obejrzeć go z bliska.
„Trabi” zostanie wystawiony w czterech miastach. Od poniedziałku można go oglądać w warszawskim Multikinie, gdzie przez tydzień stoi w holu głównym. Stamtąd ruszy do Multikina w Zabrzu, następnie do Krakowa i Poznania.
„Pimp My Ride” to program, który pokochały miliony widzów na całym świecie, w tym Polacy. Wiadomość o polskim castingu do międzynarodowej wersji programu rozniosła się błyskawicznie i wywołała masowe zainteresowanie właścicieli starych i zdezelowanych samochodów. Spośród tysięcy zgłoszeń wybranych zostało kilkadziesiąt osób, z których w drodze eliminacji wybrano właściciela Trabanta 601 z 1978 roku, Marka Sadowczyka z Jarocina. Marek, jako jeden z trzech finalistów eliminacji, nie wiedział czy to właśnie on wystąpi w „Pimp My Ride” aż do momentu, kiedy do jego drzwi zapukał prowadzący, Fat Joe. Po nagraniu pierwszej część programu w rodzinnym mieście bohatera samochód trafił ręce holenderskich specjalistów z warsztatu All Stoff Garage.
„Mój samochód wzbudza sensację i wywołuje uśmiech gdziekolwiek się pojawi. Nawet kiedy zatrzymuje mnie policja, to tylko po to, żeby go z bliska obejrzeć. Cieszę się, że teraz będzie mogło go zobaczyć dużo więcej ludzi.”- komentuje akcję Marek Sadowczyk, właściciel samochodu.
Marek, jadąc do Holandii spodziewał się, że to co zobaczy z pewnością zrobi na nim oszałamiające wrażenie, jednak jego reakcja była tak silna, że w ogóle nie pamięta momentu kiedy po raz pierwszy ujrzał swoją „odpicowaną brykę”.
Polski odcinek „Pimp My Ride International ” będzie można obejrzeć w MTV 18 września, o godzinie 22:00.
Plan trasy polskiego samochodu z „Pimp My Ride”:
11.09 – 17.09 Multikino Warszawa