Kabaret Olbrzymów to skecze, monologi, piosenki wykonywane ze świetną muzyką na żywo. Budujący jest widok artystów przemawiających językiem sztuki a nie głupizmu. Aktorzy, choć wywracają tworzony przez ludzi świat, niczego nie każą w nim zmieniać.
Jest to szyderstwo nie czyniące zła w wykonaniu uśmiechniętych poetów metafizycznych. Gdy wsłuchać się w nie głębiej, słychać taktowną propozycję refleksji nad tym, co robimy… Nie ma nic lepszego niż widok inteligencji walczącej z absurdem-można powiedzieć po obejrzeniu spektaklu Teatru Cinema z Michałowic. Albo: że nie ma też nic ponad czysty absurd, wyciśnięty jak sok z cytryny. Michałowiccy dżentelmeni w melonikach mogą udzielać lekcji w tej materii.
O teatrze CINEMA
Jest w Polsce wieś - nawet nie wieś: osada leśna, w której działa teatr. Do Michałowic przyjeżdżają przyjaciele teatru, gór, baru "Alaska" (ostatnio nieczynnego). Spotyka się tu ludzi, którzy na ogół nie kojarzą się z leśnymi ostępami. Przyjeżdżają na chwilę, ale regularnie. Ma się czasem wrażenie, że w Michałowicach są wszyscy, a poza Michałowicami nie ma nikogo.
CINEMA to teatr niezwykły: ani dramatyczny, ani pantomimiczny; nie jest teatrem tańca ani sceną muzyczną, jednocześnie zawiera w sobie wszystkie te gatunki teatralne - i kilka innych. Sam jest gatunkiem teatralnym. Posługuje się niepowtarzalnym zbiorem form ekspresji, od - jeśli uznać to za bieguny - tragedii do kabaretu, od rapsodii do musicalu, od koturnu do akrobatyki. Od płaczu do śmiechu, przez te same łzy.
Spektakle CINEMA są studium ruchu, który usiłuje się sprowadzić do jego istoty, którą jest czynność; gestu, który nie ma być efektowny a tylko szukający poznający ciekawy swojego jądra. Odczuwamy ten rodzaj radosnego wstydu, jaki rodzi się z samopoznania. Wychodzimy z teatru z większą wiedzą o swoich ciemnych rewirach i ukrytych szaleństwach. Tylko dlaczego jest nam tak radośnie?
Ul. Nowomiejska 6/8 – Starówka