„Zabójczy numer” to szalony thriller, który wiruje i wije się w mrocznym świecie zbrodni i zabójczej zemsty. Gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje. Film wyreżyserował Paul McGuigan
Życie nie układa się Slevinovi (Josh Hartnett). Budynek, w którym jest jego mieszkanie uznano za niezdatny do zamieszkiwania, kieszonkowiec ukradł mu dokumenty, a do tego Slevin przyłapał swoją dziewczynę na zdradzie. Przeprowadza się do mieszkania kolegi, Nicka Fishera do Nowego Jorku, żeby na chwilę uciec z Los Angeles i od męczących go tam kłopotów. Ale jego niefart dogoni go i tu, a sprawy przybiorą jeszcze gorszy obrót.
W podziemnym światku kryminalnym, dwóch najbardziej uznawanych bossów przestępczych to Rabin (sir Ben Kingsley) i Boss (Morgan Freeman). Kiedyś wspólnicy, teraz śmiertelni wrogowie, którzy ze swoich fortec prowadzą walkę na ulicach. Chociaż obaj mają wielką władzę, mają wzajemnie na swoim punkcie paranoję, przez co żaden z nich nie opuścił swojego schronienia od 20 lat.
Ale napięcie między tymi dwoma narasta. Aby pomścić zamordowanie syna, Boss planuje dopaść syna Rabina. Ale to uderzenie wygląda bardziej jak plan rozpętania trzeciej wojny światowej. Boss wynajmuje do rozwiązania swojego problemu sławnego zabójcę, Goodkata (Bruce Willis), którego plan jest prosty – znaleźć hazardzistę, który winien jest Bossowi mnóstwo pieniędzy i zmusić go do zabicia syna Rabina. Ich celem jest Nick Fisher.
W tym czasie w mieszkaniu Fishera, Slevin i piękna, energiczna sąsiadka Nicka, Lindsey (Lucy Liu), poznają się i flirtują po tym, jak dziewczyna zapukała do drzwi mieszkania, żeby pożyczyć trochę cukru. Następnym, który zapuka do drzwi, jest wysłannik Bossa, który przybył, żeby sprowadzić Nicka Fishera. Mimo protestów Slevina, nie daje się przekonać, że to nie Slevin jest tym, po którego przyszedł. Zawozi Slevina do fortecy, gdzie Boss jasno przedstawia swoją propozycję - jeśli Slevin zabije syna Rabina, jego długi będą uznane za spłacone.
Slevina przeszukują wkrótce także ludzie Rabina, którzy również biorą go za Nicka Fishera. Jak się okazuje, był on winien pieniądze również Rabinowi. Z powodu ścieżek jakie łączą jego drogę z dwoma bossami przestępczymi, Slevin jest pod ciągłą obserwacją najlepszych nowojorskich detektywów, miedzy innymi Brikowskiego (Stanley Tucci).
Slevin i Lindsey, których zaczyna coraz więcej łączyć, czują, jak zaciska się wokół nich pętla zagrożenia. Slevin będzie musiał coś zrobić - być może coś nieprzewidywalnego - żeby oboje mogli ujść z życiem z tej chaotycznej sytuacji.
W kinach od 18 sierpnia